„Żyj jak Dionizos” – Map of the Soul: Persona
To już druga część poświęcona najnowszemu albumowi BTS. Jeżeli jeszcze nie przeczytaliście pierwszej to możecie ją nadrobić, a teraz zapraszam na trzy ostatnie piosenki.
O miłości czy o sobie?
Make it Right została napisana przez Ed’a Sheeran’a specjalnie dla BTS. Jest to jedyna piosenka na płycie, której nie napisał Namjoon (lider BTS).
Na pierwszy rzut oka piosenka wydaje się być typową balladą zakochanego chłopaka, który odniósł sukces, ale traci najważniejszą osobę w życiu. Jednak po przeczytaniu tłumaczenia otwierającej zwrotki (The moment i noticed myself/ I had to leave/ I had to find out), a także znając przesłanie zespołu o miłości do siebie możemy spojrzeć na to trochę inaczej. Co jeżeli chodzi o poszukiwanie siebie oraz desperackie próby pozostania tym kim się jest nawet po osiągnięciu sławy. Make it Right może być wołaniem do samego siebie. Ballada jest bardzo liryczna i wzruszająca co potęguje jeszcze uczucie bezradności oraz chęć pomocy.
Doświadczenia nigdy nie przeżyte
Szóstą w kolejności piosenką jest Jamais Vu, jest to kolejne pojęcie pochodzące od Carla Junga. Jamais Vu jest przeciwieństwem deja vu i polega na tym, że sytuacja znana z przeszłości (np. wspomnienie) wydaje się być dla nas obce.
Jamais Vu na płycie jest śpiewane tylko przez trzech członkóa) zespołu – Jina, J-hope’a oraz Jungkooka. Tekst mówi o tym, że w całym zgiełku sławy oraz nagłej rozpoznawalności bardzo łatwo się zagubić. Czują odpowiedzialność, która na nich spadła oraz stres towarzyszący im na każdym kroku (My song lyrics, my one body gesture/ All of my words become afraid of my jamais vu). Pomimo tego, że powinni być już przyzwyczajeni do sławy i rozpoznawalności wciąż dziwi ich ta sytuacja i nie mogą się w niej odnaleźć.
Wznieśmy toast za…
Ostatnią piosenką na albumie jest Dionysus. Inspiracja mitologią Grecką jest wyczuwalna w całym albumie, więc odniesienie się do boga wina, teatru i zabawy nie powinno dziwić. Nawet jedna z sesji promujących album przedstawiała zespół z winogronami (jednym z atrybutów Dionizosa).
Pomimo, że pierwszą myślą, która nam przychodzi do głowy jest to, że piosenka jest o dobrej imprezie i piciu alkoholu to tak naprawdę po głębszym zastanowieniu możemy stwierdzić, iż ten alkohol jest tylko metaforą. Ponieważ BTS upijają się sztuką i artyzmem, który nam przedstawiają, to jest ich nałóg. Piosenka w żywy i ciekawy sposób pokazuje jak na przestrzeni lat sami artyści wydorośleli, a razem z nimi ich muzyka, którą „upijają” się nie tylko oni, ale także ich fani.
Dionysus jest utworem bardzo żywym z wpływami rockowymi oraz mocnym hip-hopowym brzmieniem. Jeżeli chcecie zobaczyć też choreografię do tej piosenki to wystarczy kliknąć.
To be continued…
Patrząc na to, że teorie Junga zawierają jeszcze kilka obszarów ludzkiej psychologii, można spodziewać się kolejnych części Map of the Soul. Części, które mogą pokazać nam jeszcze więcej ciekawych aspektów ze świata BTS, ale także nowych gatunków, którymi zespół się zainteresuje. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać i wypatrywać.